Tomasz K Tomasz K
650
BLOG

Na marginesie chińskich reform wojskowych

Tomasz K Tomasz K Polityka Obserwuj notkę 6

Xi Jinping pod koniec listopada po raz kolejny wypowiedział się w sprawie znaczącej reformy chińskich sił zbrojnych. Wszystkie rodzaje sił zbrojnych mają być podległe jednemu dowództwu, poszczególne okręgi wojskowe mają zostać zreorganizowane, a liczba żołnierzy w chińskiej armii ma zostać zmniejszona o 300 000. Więcej szczegółów na temat planowanej reformy można znaleźć na portaludefence24. Za to w tej notce spróbuje umieścić zapowiedzi Xi Jinpinga w szerszym kontekście.

Przede wszystkim należy pamiętać, że nie jest to pierwsza tak znacząca reforma chińskich sił zbrojnych. Do równie dużej reformy doszło w roku 1985. Zmiany zapowiedziane przez Xi Jinpinga można postrzegać jako kolejny krok w długim procesie modernizacji. A co zapoczątkowało wspomniany proces? Moim zdaniem trzeba tu odwołać się do modnego w niektórych kręgach określenia Revolution in Military Affairs oraz do przebiegu pierwszej wojny w Zatoce Perskiej.

RMA korzeniami sięga jeszcze koncepcji Rewolucji Wojskowo-Technicznej opisywanej przez Sowieckiego generała Ogarkowa. Jego zdaniem postęp technologiczny, szczególnie ten związany z bronią precyzyjną, doprowadzi do znaczącego wzrostu potencjału broni konwencjonalnej, stawiając ją pod względem skuteczności obok broni masowego rażenia. Zmiany niesione przez nowe technologie zostały dostrzeżone najpierw przez Sowieckich generałów, jednak brak środków uniemożliwił Związkowi Radzieckiemu budowę opisywanych przez nich możliwości. Dopiero stany zjednoczone były wstanie przekuć koncepcje nowej wojny w praktykę.

Nowy sposób prowadzenia wojny świat po raz pierwszy mógł zobaczyć podczas konfliktu w Zatoce Perskiej. Oczywiście można tu zwrócić uwagę, że obraz ten byłzafałszowanydzięki ścisłejkontroli roztaczanej nad dziennikarzami przez amerykańską armie, trudno jednak nie dostrzec, że w tym konflikcie zapowiedzi nowego podejścia do wojny. Nacisk położony na kampanie powietrzną, zastosowanie nowoczesne systemów łączności oraz bomb i pocisków kierowanych. To wszystko pokazało, w jakim kierunku ewoluować będą konflikty zbrojne. A dowodem skuteczności nowego podejścia mogą być minimalne straty wojsk koalicji w tym konflikcie.Armia Iracka przed wojną w Zatoce Perskiej była uznawana za względnie silną. Fakt, że nie była ona w stanie zadać żadnych znaczących strat wojskom amerykańskim, dla wielu sztabów był jasnym sygnałem, że czas pożegnać się z tradycyjnym podejściem do wojny.

Również Chiny zauważyły konieczność zmian,nie miały one jednak szans na nawiązanie równorzędnej walki ze Stanami Zjednoczonymi. Przepaść technologiczna była zbyt wielka, by nadrobić ją w ciągu kilku lat. Z tego powodu Chińczycy postawili na przygotowanie się do wojny asymetrycznej.Chińską armie zmodernizowano w taki sposób, by mogła ona zniwelować silne strony wojsk amerykańskich. Przede wszystkim chodzi tu o zdolności A2/AD, czyli o środki, które uniemożliwią amerykańskim siłom operowanie w pobliżu chińskiego terytorium.

Na stanie Chińskich wojsk szybko zaczęłypojawiać siępociski manewrujące różnych typów, przeznaczone zarówno do niszczenia okrętów, jak i celów naziemnych. Z ich pomocą Chiny mogły zniszczyć amerykańskie lotniskowce, które zanadto zbliżą się do ich wybrzeża, oraz przeprowadzić atak na amerykańskie bazy na Pacyfiku.Dzięki prostym środkom Chiny uniemożliwiły amerykanom przeprowadzenie łatwej kampanii powietrznej nad swoim terytorium. Podstawowy element nowoczesnej wojny przestał już gwarantować zwycięstwo.

Dodatkowo Chiny uzyskały zdolność oślepienia Stanów Zjednoczonych. W 2007 r. Chiny przyznały się do przeprowadzenia udanego testu rakiety przeznaczonej do niszczenia satelitów. Nie trzeba mówić, jakie trudności mogłyby wyniknąć dla systemów polegających na łączności satelitarnej, gdyby rakiety te zostały wykorzystane na szeroką skalę podczas początkowej fazy ewentualnego konfliktu.

Uzyskanie wymienionych powyżej zdolności moim zdaniem można uznać za pierwszą fazę modernizacji chińskich sił zbrojnych. Skupiała się ona na szybkim zapewnieniu bezpieczeństwa państwu przy względnie niewielkim nakładzie środków.

Za symboliczny początek drugiej fazy modernizacji można uznać wprowadzenie do służby pierwszego chińskiego lotniskowca. Nie było to już działanie zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa chińskiemu terytorium, tylko do uzyskania zdolności do projekcji siły z dala od chińskich granic.By skutecznie wykorzystywać lotniskowce, Chiny wciąż muszą rozbudować swoje zdolności do zwalczania okrętów podwodnych. Minie jeszcze wiele lat nim Chiny zyskają zdolność do swobodnego działania z dala od swoich granic, jednak można dostrzec tu początek pewnego trendu. Po zapewnieniu bezpieczeństwa swojemu państwu bezpieczeństwa dzięki przygotowaniu się do konfliktu asymetrycznemu nadszedł czas na rozbudowę środków, które można wykorzystać w konflikcie symetrycznym. Środków, które odpowiadają pozycji Chin w systemie międzynarodowym.I właśnie w tym kontekście moim zdaniem należy postrzegać planowane obecnie w Chinach reformy. RMA to nie tylko nowe technologie. Jak zauważył dr Kamieński w swojej książce, by mówić o RMA muszą wystąpić trzy elementy:
1)Innowacja technologiczna
2)Zmiany w doktrynie, strategii, etc.
3)Zmiana w organizacji sił zbrojnych
Dowodów na wprowadzanie nowych technologii w chińskiej armii nie trzeba szukać daleko. W ciągu kilku lat do służby powinien trafić pierwszy chiński myśliwiec piątej generacji. W tym roku Chińskie wojsko przeprowadziło udany test broni hipersonicznej.
Również projekty chińskich UAV posuwają się do przodu w szybkim tempie. Pozostało jedynie wprowadzić odpowiednie zmiany do doktryny oraz organizacji sił zbrojnych.Uważam, że w tym właśnie tkwi istota obecnej reformy, Chiny już niedługo dołączą do państw zdolnych do prowadzenia konfliktów nowej generacji.

 

http://www.defence24.pl/276136,wielka-reforma-chinskiej-armii-gotowosc-do-dzialan-na-calym-swiecie

http://thediplomat.com/2014/03/china-secretly-tested-an-anti-satellite-missile/

http://cafr.pl/wp-content/blogs.dir/4/files/filebase/Raport/2012.01%20Wojna%20powietrzno-morska%20na%20Pacyfiku.pdf

http://thediplomat.com/2015/11/china-tests-new-hypersonic-weapon/

http://thediplomat.com/2015/10/drone-wars-china-and-us-compete-on-the-global-uav-market/

Łukasz Kamieński, Technologia i Wojna Przyszłości, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego Kraków 2009

Tomasz K
O mnie Tomasz K

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka